Imagine (elementy +18)

                          HARRY

    (Tego imagina dostałam . I bardzo mi się spodobał więc daje też go wam )


Budzisz się wtulona w Nialla. Składasz subtelny pocałunek na jego ustach, wstajesz z łóżka i schodzisz na dół. Stoisz przy blacie kuchennym i czekasz, aż się zagotuje woda na kawę, gdy czujesz jak ktoś obejmuje Cię. Odwracasz się i widzisz Harrego.

- "Cześć, Kochanie. Jak się spało?" - pyta się i namiętnie Cię całuje. Przerywasz pocałunek słowami:

- "Przestań. Niall może nas zobaczyć."

- "Nie udawaj, że Cię nie pociągam" - mówi, po czym łapie Cię za tyłek i mocno go ściska.

- "Ał." -zauważasz na twarzy Harrego uśmiech.

- "Przejdziemy się do sypialni czy zrobimy to tutaj?"

- "Mówiłam Ci już, że kocham Nialla, nie Ciebie."

- "Mówiłaś, mówiłaś ale to ze mną ostatnio bawiłaś się w nocy."

- "Tak, ale to był błąd. "

- "Ludzie popełniają błędy. Chociaż nie wiem czy seks z Harrym Stylesem jest błędem. Każda dziewczyna o tym marzy, a Ty wymyślasz."

- "To, że mnie pociągasz, nie oznacza, że znowu się z Tobą prześpię." - mówisz i wychodzisz z kuchni. Harry łapie Cię mocno za nadgarstki i przyciska do ściany.

- "Jesteś tego taka pewna? Chcesz, żebym powiedział wszystko dla Niall'a? Chcesz, żeby dowiedział się, że jego ukochana, wspaniała, cudowna dziewczyna pieprzy się z jego najlepszym przyjacielem? No skoro tak bardzo mnie prosisz to wszystko mu opowiem, ze szczegółami." - podkreśla koniec swojej wypowiedzi  głupim uśmieszkiem.

- "Nie zrobisz tego! Wtedy Twoja dziewczyna dowie się o nas."

- "Och, jak pięknie to ujęłaś. O NAS. Podoba mi się to. A co mnie ona obchodzi? Jestem z nią tylko dlatego, że jest dobra w łóżku, jednak nie dorównuje Tobie. Jestem w stanie zostawić ją dla Ciebie."

- "Nie. Ja mam Nialla, a Ty masz Nathalie. Zrozum w końcu, że nigdy z Tobą nie będę." - powiedziałaś i poszłaś do łazienki. Nalałaś wody do wanny i zaczęłaś się rozbierać. Nagle Harry wszedł do pomieszczenia i bezczelnie się na Ciebie patrzył. Zakryłaś się szybko ręcznikiem.

- "Odczep się ode mnie." - powiedziałaś.

- "Nie odczepię się. Będziesz robić wszystko co Ci każę, a jak nie to już się postaram o to, aby Nialler dowiedział się całej prawdy. " - Złapał Cię mocno w talii i zaczął brutalnie całować. Nagle usłyszałaś głos Twojego chłopaka:

- "T.I, gdzie jesteś? " - Niall otworzył drzwi i zobaczył Ciebie ze Stylesem. Wybiegłaś z łazienki i zaczęłaś krzyczeć:

- "Niall, to nie tak! "

- "Tak mnie kochasz, co? Nie spodziewałem się tego po Tobie." - mówi i zamyka się w waszym pokoju.

- "Niall, proszę, otwórz drzwi, Chcę z Tobą porozmawiać!" . - Po kilkunastu minutach blondyn otworzył drzwi od pomieszczenia. Miał zapłakane oczy i smutną twarz. - "Chcę Ci wszystko wytłumaczyć." - mówiłaś. - "Harry, on.. On mnie zmusił do tego. Nie chciałam nic z nim zrobić, ale pewnego dnia przyszedł pijany do domu w środku nocy. To było wtedy, gdy pojechaliście z chłopakami na koncert. Wszedł do naszej sypialni i zaczął mnie dotykać. Kazałam mu się odczepić, ale był bardzo nachalny i nie chciał przestać. Później.." - przerwałaś, bo głos zaczął Ci drżeć, a z oczu leciały łzy.

- "Co się stało później?" - spytał się Niall.

- "Później rzucił się na mnie. Zaczął mnie wszędzie dotykać, ciągać za włosy i.. Niall, boże, on mnie.. on mnie zgwałcił." - powiedziałaś po czym rozpłakałaś się na dobre. - "Ja.. Ja myślałam, że to taki jednorazowy wybryk, że był pijany i to dlatego. Ale ta sytuacja powtarzała się kilkanaście razy. Zastraszał mnie, że powie całą prawdę Tobie. Bałam się, bałam się, że Cię stracę już na zawsze." - Nagle Niall wyszedł z pokoju i poszedł do Harrego.

- "Cześć, stary." - powiedział do niego loczek.

- "T.I powiedziała mi całą prawdę! Jak mogłeś?!" 

- "To nie moja wina, że Twoja dziewczyna puszcza się z każdym."

- "Ona się nie puszcza. Ty ją zgwałciłeś! Nie chodzi tu o mnie, tylko o nią. Nie rozumiesz, że to odbije się na jej psychice? Jest przecież młodą dziewczyną. Całe życie będzie miała przed oczami tę chwilę, w której ją skrzywdziłeś." - powiedział. "Wyprowadzasz się stąd, teraz! Nie chcę Cię znać. Już nie jesteś moim przyjacielem". - Harry wziął wszystkie swoje rzeczy i wyszedł z domu. Rozpłakałaś się i wtuliłaś w Nialla. - "Przepraszam, że nie zareagowałem na czas. To wszystko moja wina. Nie powinienem nigdy zostawiać Cię samej w domu. Gdybym tylko mógł cofnąć czas.." - oznajmił i z jego oczu poleciało kilka łez.

- "Najważniejsze jest to, że nie udało mu się rozwalić naszej miłości i że nie straciłam Cię." - powiedziałaś i pocałowałaś blondyna.

**********************************************************************

Dziękuje jescze raz za tego imagina , a wy prosze was bardzo komentujcie ! xx
Przepraszam za długą nie obecnośc ale jak by to ując... wena mnie na jakies czas obusciła. Jutro dodam kolejną częsc z Harrym . Jeśl ktoś chce byc poinformowany to pisac na mojego tt !- @LoveHazzaHoran xx <3